Haha, to nie pościg tylko przyciśnięcie pedału. Nie mówie, że to jest demon prędkości, widze, że mam po prostu do czynienia z ludźmi, którzy są rajdowcami nacodzien i NA PEWNO golfiarz, co chce WYPLUĆ SILNIK obok mnie NIE DOSTRZEGA, że obok niego zapierdziela mały smart szybciej od niego... Ale, zaraz, czy 3/4 aut na drodze to nie audi i golfy ? I FAKTYCZNIE, cisnąć moja alfa na drugim biegu pod czerwone pole NIEDOSTRZEGŁEM brata w smarcie, który ochoczo do pewnego momentu cisnął przede mną
Nie chce mi się ciągnąc tematu, bo nie ma po co. Życze Wam spotkać takiego smarcika, ale i tak pewnie powiecie "ee, nawet gazu nie dałem" a tak serio to 4000obr i pot na czole "dlaczego mój SPORTwagon nie wziął tego smarta już po puszczeniu sprzęgła"
A tak na poważnie, moja wypowiedź miała na celu podtrzymaniu na duchu kolegi, którego wzieła skoda, bo logiczne jest, że mały, lekki samochodzik, pomimo i nawet połowicznej mocy innego samochodu jest w stanie z nim do pewnego momentu bezsprzecznie konkurowac. Jak błędnie odbieracie, ja nie gloryfikuje tutaj Smarta, bo tak na prawde boję się nim jeździć powyżej 80km/h, jest to auto na prawde lekkie i nieprzewidywalne, gdzie czuć najmniejszy podmuch wiatru. Co jednak nie zmienia faktu, że pomimo wyglądu ten samochodzik i inne tego typu potrafią dopiec innym, którzy z góry zakładają, że takie coś nie jedzie więcej jak skuter, a nawet są skłonni przypuszczać, że takiego samochodu się nawet nie dostrzeże.