Sprzęgło, poziom paliwa, wyciek
Witam!
Panowie poratujcie mnie radą bo już mi ręce opadają przy tych mechanikach.
Mam trzy sprawy do zrobienia w moim aucie, mechanicy jakoś słabo sobie z tym radzą może wy mi podpowiecie:
1. Sprzęgło.
Rok temu wymieniłem wysprzęglik bo nie umiałem wbić ani wybić żadnego biegu, mechanik stwierdził że to wina wysprzęglika więc go wymienił, i wszystko było w porządku przez jakiś rok. Po roku stało mi się dokładnie to samo, wymienił mi tym razem sprzęgło. Wymiana sprzęgła była w sierpniu 2018 więc jakies pół roku temu. Wczoraj zauważyłem że sprzęgło znowu łapie przy samej podłodze prawie więc spodziewam się że znowu mi coś padnie w trasie. Nie pale sprzęgła co chwile więc jaka jest przyczyna? to moje kolejne auto i pierwszy raz mam taki dziwny problem ze sprzęgłem.
2. Zerowy poziom paliwa.
Stan paliwa mi świrował przez jakiś czas. Po odpaleniu silnika pokazywał okej przez pare minut. Podczas jazdy zaczął poruszać się w góre i w dół aby po chwili opaść na 0 i tak już jest od jakiegoś czasu. Czy to wina jakiegoś czujnika? Na jakiej zasadzie to działa? da się to samemu wymienić? Dodam tylko że tankuje teraz na czuja, robie 100 km i leje 10 litrów. Podczas tankowania dystrybutor mi cały czas wybija i coraz mniej paliwa moge wlać.
3. Mam wyciek płynu od wspomagania.
Gdzieś koło silnika, dolewam co 150 km trochę płynu. Czy wiecie gdzie najczęściej są takie wycieki bo nie umiem go zlokalizować.
Pomóżcie Panowie ! Dzięki
