147 EBD System Failure

Witam wszystkich. Ostatnimi czasy zauważyłem w swojej alfie błąd, który wyświetla sie gdy temperatura powietrza obniża się do 3*C. Zaświeca się "gwiazdka" która ostrzega przed możliwym poślizgiem na drodze lub jej oblodzeniu, a potem samochód zaczyna zwalniac i po kliku sekundach gaśnie. w miedzy czasie zaświecają się kontrolki system "EBD, ABS, Immobilizer (CODE) Failure" . To samo dotyczy gdy załącze ogrzewanie tylej szyby, nagle obroty samochodu spadają i go stracznie muli. Czy ktoś spotkał się z czymś takim? Nie chce oddawac go do elektromechanika bo to moze byc zwykła pierdoła. Czy moze to byc wina zamontowanego zabezpieczenia w samochodzie? Wczesniej tego nie było.

OT: Gdzie już są temp. poniżej 3*C ??

Np jadąc o 3 w nocy samochodem :]
.

Pierwsza mysl jaka sie nasuwa to slaby AKU. Ale takie zdarzenia mialyby miejsce przy uruchomieniu auta, a nie podczas jazdy kiedy pracuje alternator.
Wiec druga mysl to zasniedziale i zasyfione klemy akumulatora i spadki napiec.
Co do Immo to rozkrec obudowe kolumny kierownicy i wokol stacyjki masz antene immo i przeczysc na niej styki (prepearatem w sprayu do czyszczenia kontaktow)

No aku odpada bo ma dopiero 2 miesiące i jest jakiejś nowej generacji. Alternator był także robiony nie dawno, więc co do tej kwestii nie mam wątpliwości. A te klemy to faktycznie muszę sprawdzic bo szczerze to nie zwróciłem uwagi :). Zobaczymy co dalej...

Napisz o przebiegu tej operacji. Co prawda nie mam tej usterki ale zaskakuje mnie jej wystąpienie i po prostu ciekawi rozwiązanie..

No to sytuacja wygląda tak... Jadę sobie samochodem w nocy przy temp. 4,5*C i wszystko było ok, ale po chwili jak obniżyła się do 3*C zaświeciła mi się kontrola (płatek śniegu, możliwy poślizg) a po 3,4 sekundach nagle samochód gaśnie i zwalnia. próbuję go odpalic ale załączają sie kontrolki <ABS, EBD, Immobilizer (CODE) - System Failure> wtedy silnik się uruchomi, ale po sekundzie gaśnie z powrotem. modliłem się żeby odpalił i zauważyłem ze jak temp. wskoczyła tylko na 3,5*C to odpalił bez problemów. To samo dzieje się gdy jadąc samochodem włączę ogrzewanie tylnej szyby co prawda samochód nie gaśnie, ale traci moc i spadaja obroty. To zauważyłem gdy zamontowałem zab. do auta bo przed tego nie było. Przeczyściłem klemy itd ale narazie nie wybieram sie w nocy autem wiec nie moge sprawdzic, a w dzień i późnym wieczorem jeszcze takich temp. nie ma. Jak sięto powtórzy to nie mam wyjścia jak dac auto do elektromechanika zeby odłączyli zabezpiecznie i sprawdzili to.

I się wyjaśniło... Źlę podpięta masa do nadwozia :p. Teraz wszystko juz OK, więc można szalec :). Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie :).