Napisał
Teddy Bear
Since 2008... Tak tam napisano, Since 2008.
To teraz przekop kolejne milion linków, dowiesz się, o ile zmniejszyła się emisyjność samochodów spalinowych, przez te 14 lat.
I kolejne milion linków, które wykażą ci, o ile zmniejszyła się emisyjność pieców grzewczych i w ogóle mediów grzewczych w budynkach.
A potem połącz wiedzę o tych farmazonach z czystością powietrza w Berlinie.
I dopiero wtedy snuj wizje, jak to strefa czystego transportu, czyli sławna plakietka zielona, wpłynęła na jakość powietrza w Niemczech.
To jest tylko i wyłącznie i presja i propaganda "ekologiczna", podobnie jak "zielone torowiska", "zielony beton" wchłaniający zanieczyszczenia czy "sciany z mchu" które stawiają, zdaje się, w Krakowie.
Wiatr ZAWSZE ZROBI SWOJE. Ale ty już tutaj podważałeś ogólnodostępną wiedzę o cyklach zmian klimatycznych w historii Ziemi.
To też możesz podważyć inną wiedzę podstawową: że jeśli ja puszczę bąka to tego bąka również ty wyczujesz, jak będziesz stał "z wiatrem".
Możemy to zresztą przetestować. Na tobie. Ja zjem garnek fasolki po bretońsku i będę puszczał bąki. Ty staniesz zgodnie z linią wiatru (czyli od większego ciśnienia atmosferycznego do mniejszego) i będziesz raportował mi, co czujesz.