Witam
Dziś jadąc do pracy usłyszałem skrzypienie wciskając sprzęgło .... parę minut później coś mi spadło na nogę to coś poniżej
od tego czasu sprzęgło przestało skrzypieć. Przy wciśnięciu do połowy jest ok ale jak wcisnę w podłogę to przy końcu jest bardzo charakterystyczny dźwięk (jakby kliknięcie) i następnie przy odpuszczaniu sprzędła pod sam koniec również ten dźwięk występuje.
Starałem się tam coś zobaczyć przy pomocy lusterka i latarki ale nic nie zobaczyłem (no może poza systemem hydraulicznym) - pewnie to jakaś jego część. Pytanie moje co się mogło stać ? Czy mogę z tym jeździć czy raczej zostawić auto w garażu. Pytam bo termin u mechanika mogę mieć dopiero na poniedziałek ...
Z góry dziękuje za porady ...