U mnie też wiecznie głupieje wskaźnik poziomu oleju , ciężko czasem odpala , olej na bagnecie nieraz wskazuje za dużo , czasem jakby go nie było , wymieniłem rozrusznik i dalej ciężko pali , nie mam DPF EGR itd .
U mnie też wiecznie głupieje wskaźnik poziomu oleju , ciężko czasem odpala , olej na bagnecie nieraz wskazuje za dużo , czasem jakby go nie było , wymieniłem rozrusznik i dalej ciężko pali , nie mam DPF EGR itd .
Proponuje na początek poczekać aż pompa paliwa niskiego ciśnienia skończy swoją pracę :>
"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców"
Mam pytanie odnośnie poziomu oleju.
Zauważyłem że olej potrafi zniknąć i po jakimś czasie się znowu pojawić.
Gdzie ten olej może się zbierać?
Poziom potrafi spasc o 2-3 kreski na wskaźniku. Na tablecie to samo z 3/4 do. 1/4.
Kwestia postawienia auta pod kątem w którąś stronę i błędu pomiaru.
Jeśli masz DPF, to może być jeszcze kwestia spływania paliwa do oleju podczas wypalania filtra.
Potwierdzam u siebie tez to zauważyłem że zależy od tego jak auto postawię na noc przed domem, przodem czy tyłem to rano mam albo full oleju, albo 2 kreski. Generalnie jak stoi lekko (leciutko) z górki przód niżej to jest mało oleju, a jak pod górkę to olej full. Oczywiście mam na myśli wskaźnik między zegarami.
U mnie takie rzeczy dzieją się jak stoję na prostym i niezależnie od wypalania dpfa. Po prostu czasami ginie gdzieś parę kresek oleju.
Zarówno na bagnecie jak i na wskaźniku pokazuje to samo.
Tak jakby ten olej gdzieś wpompowało a później powoli spływa.
Dziwi mnie tylko że aż tyle oleju znika i to nie zawsze.
Przeważnie jak odpale na krótko zimny silnik i potem zgaszę.
No w takiej sytuacji, to już się kłaniają podstawy działania silnika...
Odpalasz zimny silnik z równie zimnym, przez co lepkim (potocznie gęstym) olejem. Olej w silniku by się rozgrzać potrzebuje przynajmniej kilkunastu kilometrów. Kiedy zgasisz silnik z zimnym olejem, to trochę potrwa zanim ścieknie z powrotem do miski. Takich rzeczy to na kursie prawa jazdy nawet uczą.
Tylko tak jak mówiłem nie zawsze się tak dzieje. Moge jeździć miesiąc i poziom cały czas jest prawie max a pewnego razu odpale/zgaszę i dopiero na drugi dzień olej wróci do normy mimo że silnik w międzyczasie był zagrzany do 90 stopni.
Czy czasem nie trafia jakąś ilość oleju do separatora na odmie? Na oko gdzieś do 0.5 l potrafi zniknąć.
U mnie też tak jest , potrafi na bagnecie pokazać minimum , nie wiem czy mam dolać czy co robić , na kompie też głupieje
DTC z tablicy tzn , weź mi to wytlumacz jak laikowi proszę bardzo , żebym wiedział za co wybić zęby frajerowi który mnie przekręcił