Witam.
Czy ktoś już przeprowadzał taką operację?
Ewentualnie obicia okładziną z domieszką kevlaru.
Interesuje mnie to w 1.9jtd.
Dwumas nowy, łożysko i docisk też.
Jak to się spisuje w normalnych warunkach jazdy?
Jaka żywotność takiego zestawu?
Co w przypadku przypalenia sprzegła? Pytam bo często jeżdżę w góry, gdzie zachodzi taka obawa szczególnie w zimie.
Jak to działa w porównaniu do normalnej tarczy - czy padał chodzi ciężej?