Na wesolo... ale prawdziwe...a co Wam sie zdarzyło?

[hak64]

Trochę mało rozgarnięty kumpel skarżył się, że mu piszczą hamulce. Powiedziałem mu, że jest taki specjalny smar do klocków ŁT4. Kiedy zapytał, czy jest drogi i gdzie go można kupić, musiałem powiedzieć, że to żart.

[FernandoAlfonso]

Miałem kiedyś w ASO śmieszną sytuację na przeglądzie. W samochodzie mam zawsze włożonego pendrive'a z muzyką, jak wiadomo tytuł aktualnego utworu wyświetla się na liczniku. Zawsze na przeglądach "doglądam" pracy mechanika co jakiś czas i ten nagle mi mówi, że zauważył niepokojący komunikat "Heat Miser". Pół godziny się nad tym zastanawialiśmy (komputer nie pokazał żadnego błędu), po czym przypomniałem sobie, że to przecież utwór Massive Attack (muzyka była wyciszona)

To jest świetny pomysł. Jak kiedyś będę zdegustowany jakością ich usług, jak to często bywa, to im puszczę utwór pt. "Check Engine", a nagram w nim odgłos jazdy motocykla.

[Seweryn80]

Eee nic

[FernandoAlfonso]

Dzisiaj na stacji benzynowej podszedł do mnie jakiś dziadunio, który wylazł z jakiejś nijakiej skody i ni z tego, ni z owego zaczął mi opowiadać jaka to jego skoda jest bezawaryjna i że to właściwie samochód niemiecki. Jakież oni muszą mieć kompleksy, ci skodziarze.

[Neroslaw]

Skoro skodziarze sami muszą chwalić swoje skody to nasze Alfy chwalą osoby postronne Wyjeżdżałem z rodzinką na długi weekend czerwcowy, zatrzymałem się na światłach przy wyjeździe z osiedla, jakiś facet za mną wysiadł ze swojego Berlingo, podszedł obejrzeć przód auta, a potem podchodzi do mnie i pyta się co to za auto ? Mówię że Alfa Stelvio, zajebista fura, jeszcze postał i pooglądał z boku. Pojechałem po piasek do piaskownicy, chłopaki ładują worki do bagażnika i jeden z nich mówi że bardzo ładna furka Stoję w okienku drive thru w PSS po obiadki, jedna pani wydaje a druga stoi obok i słyszę ja krzyczy: Mariolka, chodź zobaczyć jakie piękne auto, jaki lakier ma brokatowy (akurat odebrałem furę ze studia detailngowego). Ostatnio jadę przez strefę objętą stanem wyjątkowym, policjant standardowy wywiad i okazanie dowodu i na odchodne mówi że bardzo ładny samochód, wracałem kilka godzin później, podjeżdżam otwieram szyby i daję dowód: eee, nie trzeba, zapamiętałem pana po samochodzie. Plus kilkukrotne komplementy na stacjach paliw, a tam akurat jestem częstym gościem

[koskar]

jaki masz lakier [MENTION=88538]Neroslaw[/MENTION]?

[Marek156/159sw]

Pewnie Nero Vulcano, gdy jest czysty + słońce robi robotę.

[Neroslaw]

Dokładnie: Nero Vulcano. Gdy jest czysty, a trwa to jakieś pół dnia wygląda fenomenalnie. Kupiłem sobie Body Duster od Megsa i co wieczór szybkie śmiganko, więc teraz efekt da się utrzymać kilka dni.

[seba_css]

Faktycznie nasze auta zwracają uwagę wielu ludzi.
Najpierw jest komentarz, że piękne auto, a potem szkoda że to Alfa

Ostatnio przewiozłem kolegę i na koniec pojechaliśmy po browar. Jak wyszliśmy ze sklepu dookoła auta stała grupa młodzieży i usłyszałem: " ale sztos!"
Kolega wsiadł i powiedział, że myśli to samo co reszta, SZTOS

[mmax88]

W temacie podziwu wzbudzanego przez auta: kiedyś się pomyliłem (albo coś na głowę mi spadło) i kupiłem Hyundaia Coupe - nie powiem, kilka głów kilkuletnich chłopców się odwróciło - biedaki myśleli, że jak takie niskie, dziwaczne kształty to pewno jakieś Ferrari, Lambo czy inny sztos, a to tylko zwykły, pokraczny Hyundai[emoji6]