kupiłem jednak tak polecany Liqui Moly do czyszczenia wtrysków, mam pytanie czy cos się stanie jak bym np wlał ten środek ale na pół baku czyli około 30 litrów a nie na pełen?? chodzi o to czy to coś zmieni czy przyspieszy działanie ???
kupiłem jednak tak polecany Liqui Moly do czyszczenia wtrysków, mam pytanie czy cos się stanie jak bym np wlał ten środek ale na pół baku czyli około 30 litrów a nie na pełen?? chodzi o to czy to coś zmieni czy przyspieszy działanie ???
A kto zna takie powiedzonko że: "umarłemu to nawet kadzidło nie pomoże..."? Wiec ja te wszystkie specyfiki to bym sobie w AAAA wsadził... Nie mówie że to jest samo zło bo czasami tez to wlewam ale efekt jest raczej placebo... Każdy widzi to co chce widzieć... Liqui moly jest dobre a stp to złe,,, Obydwa sa do dupy...
Co powiecie na modyfikatory do silników? Modyfikator plus i inne tego typu wynalazki np XADO ,które to ponoc przywracają pierwotne parametry silnika?
Mam już leciwego dizelka i korci mnie żeby cos takiego zalac , żeby zobaczyć czy aby nie pomoże...
Raczej nic nie zaszkodzi u mnie lali to na 40 litrów tak na oko
Jak pisałem, jak masz syf to poczujesz, jak masz w dobrym stanie to być, może jak masz w bardzo dobrym to nic nie poczujesz
O tym to ja mam takie samo zdanie jak ty o dodatkach do paliwa
Tak w ogóle to stosowałeś Lique- te z linku i STP?????????????
Bo jak kupowałeś specyfiki na stacjach benzynowych to po pierwsze na Lique sie nie natknołeś (a napewno na płukankę której nawet w sklepach specjalnie nie ma), a po drugie mogę opisać specyfiki ze stacji dość obrazowo- ktoś naszczał do butelki i to sprzedają
Ostatnio edytowane przez kylo1986 ; 09-03-2012 o 19:45
ja lalem kiedyś do mondeo(94 rok 2 litry w ben) właśnie stp szarpało strasznie na "lekkim gazie" próba pierwsza zgodnie z opisem na opakowaniu wlać i paliwko do pełna nic nie pomogło, próba nr.2 w baku ok 10l ben, zalane STP i ogień silnik kręcony do końca czyli ok 6500 wyjeździłem ben do zera, zalalem na orlenie 98 i przestalo szarpać ale tam silnik był w dobrym stanie i nie bałem się efektów ubocznych, wiedziałem ,że rozrząd byl robiony itp, ze swoją alfą obawiałbym się takich zabaw