Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 28

Temat: Rozładowany akumulator,prostownik nie ładuje

  1. #11
    Użytkownik Rowerzysta Avatar nec2nd
    Dołączył
    06 2011
    Mieszka w
    Leszczyny
    Auto
    Alfa Romeo 145 1.6 Boxer
    Postów
    98

    Domyślnie

    Problem rozwiązany, powodem były zabrudzone klemy, autko odpaliło bez problemu. Ładuje się...mam nadzieje że alternator nie ucierpiał.

    - - - Updated - - -

    Jednak nie do końca rozwiązany bo akumulator ładuję się podejrzanie powoli, ładuje na 3A od ponad 2.5h a na wskaźniku naładowania nieco ponad minimum. Nie wiem czy sugerować się tym diodowym wskaźnikiem, ale dotychczas wskazywał prawidłowo. Mam dwa prostowniki pod reką i ładuję nimi na zmiane, bo oba grzeją się...to znaczy że ciągnie prąd czyż nie?

  2. #12
    janusz
    Gość

    Domyślnie

    witam jak odpaliłeś alfę i trochę pokręcił alternator to trochę naładował bo najlepiej widać na prostowniku jak rozpocznie się od zera
    ile amperogodzin dostał z alternatora trudno powiedzieć bo ładując 50A przez 15min to dostał ok 12Ah

  3. #13
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar aquarius01
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Lancia Phedra 2.2 JTD 2003
    Postów
    614

    Domyślnie

    Cytat Napisał janio Zobacz post
    praktyce... robiłem to wielokrotnie, ostatnio jakieś dwa miesiące temu
    A ja to zrobiłem jeden jedyny raz w Punto I i efekt był taki jak opisałem i od tamtej pory już tego błędu nie popełniłem - uczymy się na błędach i na ubywającej zawartości kieszeni
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    Lancia Phedra 2.2 JTD 2003 była AR 145 1.6 TS 1997

  4. #14
    janio
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał aquarius01 Zobacz post
    A ja to zrobiłem jeden jedyny raz w Punto I i efekt był taki jak opisałem i od tamtej pory już tego błędu nie popełniłem - uczymy się na błędach i na ubywającej zawartości kieszeni
    Pozostaje więc pytanie, czy Twój, czy moje przypadki są wyjątkami potwierdzającymi regułę Kilka razy pożyczałem prądu ludziom, którzy w zimę wykręcili aku do zera, też bez konsekwencji, które opisujesz.

  5. #15
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar aquarius01
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Lancia Phedra 2.2 JTD 2003
    Postów
    614

    Domyślnie

    Cytat Napisał janio Zobacz post
    Janusz (imienniku), ładuje prąd, czyli natężenie/amperaż, a nie napięcie.
    Janio - energia elektryczna to nie tylko prąd ale również napięcie i oba te parametry są ze sobą bardzo ściśle powiązane i odwrotnie proporcjonalne o czym zapewne wiesz z lekcji fizyki i prawa Ohma, więc kolega janusz ma całkowitą rację. Przy ładowaniu akumulatora ważny jest prąd ładowania równy 1/10 pojemności oraz napięcie ładowania, które ze względu na gazowanie elektrolitu i jego temperaturę nie powinno przekroczyć 14,4 V. W przypadku nowoczesnych, impulsowych, prostowników może ono przekroczyć chwilowo 15,6 V (pomijam już impulsową charakterystykę przebiegu napięcia wyjściowego) i tutaj istnieje niebezpieczeństwo uszkodzenia elektroniki samochodu podczas ładowania nie odłączonego od instalacji akumulatora a z takim przypadkiem chyba mamy tutaj do czynienia
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    Lancia Phedra 2.2 JTD 2003 była AR 145 1.6 TS 1997

  6. #16
    janio
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał aquarius01 Zobacz post
    Przy ładowaniu akumulatora ważny jest prąd ładowania równy 1/10 pojemności oraz napięcie ładowania,
    Zbychu, a w którym miejscu ja napisałem, że napięcie nie jest ważne?

  7. #17
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar aquarius01
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Lancia Phedra 2.2 JTD 2003
    Postów
    614

    Domyślnie

    Cytat Napisał janio Zobacz post
    Zbychu, a w którym miejscu ja napisałem, że napięcie nie jest ważne?
    Proszę bardzo - może nie bezpośrednio ale sugerujesz, że tylko natężenie jest tutaj istotne

    Cytat Napisał janio Zobacz post
    Janusz (imienniku), ładuje prąd, czyli natężenie/amperaż, a nie napięcie.
    Chyba, ze ja coś źle zrozumiałem to proszę o wytłumaczenie

    Cytat Napisał janio Zobacz post
    Pozostaje więc pytanie, czy Twój, czy moje przypadki są wyjątkami potwierdzającymi regułę Kilka razy pożyczałem prądu ludziom, którzy w zimę wykręcili aku do zera, też bez konsekwencji, które opisujesz.
    Zarówno mój jak i Twoje przypadku są dowodem na to, że nie am tutaj reguły i może się okazać, że dziesięć razy Ci się uda a za jedenastym zostaniesz z poważną awarią Ty albo ktoś, komu zrobisz przysługę. Co w takiej sytuacji lepiej robić ? Zapobiegać problemowi, który jak widać po moim przypadku - czy liczyć, że nigdy on nie wystąpi bo Tobie kilka razy się udało ? Myślę, że odpowiedź nasuwa się sama
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    Lancia Phedra 2.2 JTD 2003 była AR 145 1.6 TS 1997

  8. #18
    janio
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał aquarius01 Zobacz post
    Janusz (imienniku), ładuje prąd, czyli natężenie/amperaż, a nie napięcie.
    Podtrzymuję, że to zdanie w żaden sposób nie sugeruje, że napięcie nie jest ważne, to mnie więcej tak, jakby zakwestionował, że piciem wody można się najeść, co w żaden sposób nie sugerowałoby, że to picie nie jest ważne.

    Cytat Napisał aquarius01 Zobacz post
    Myślę, że odpowiedź nasuwa się sama
    A, ja sobie myślę, że przyczyną awarii o której piszesz nie musi być taki właśnie sposób ładowania, a jakaś inna przyczyna, a awaria może być zwykłym zbiegiem okoliczności
    Ostatnio edytowane przez janio ; 24-09-2012 o 13:53

  9. #19
    janusz
    Gość

    Domyślnie

    koszty naprawy są dużo większe niż się wydaje alternator używany i sprawny udało mi się kupić za 80PLN a wymiana okazyjnie za 50PLN w mojej starej astrze demontaż i montaż to ok 30min w garażu a AR bez kanału nie ma szans tu trzeba trochę zdemontować przy uszkodzeniu elektroniki komputera to już dużo więcej przy ładowaniu na żywca prostownik dostarcza ograniczony prąd ok 4-5A i stara się utrzymać przepływ prądu i powoli rośnie napięcie .......do 15-16V i więcej a prąd spada do mA
    przy odpalaniu na kable często aku ma już bardzo małą pojemność i zaraz jest "naładowane" a tu była mowa o nowym półrocznym aku

  10. #20
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar aquarius01
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Lancia Phedra 2.2 JTD 2003
    Postów
    614

    Domyślnie

    Cytat Napisał janio Zobacz post
    A, ja sobie myślę, że przyczyną awarii o której piszesz nie musi być taki właśnie sposób ładowania, a jakaś inna przyczyna, a awaria może być zwykłym zbiegiem okoliczności
    Tutaj nie ma miejsca na zbiegi okoliczności - przyczyną awarii był zbyt duży prąd ładowania na skutek którego zniszczeniu uległa jedna dioda w prostowniku oraz regulator napięcia co zostało stwierdzone ponad wszelką wątpliwość po rozebraniu tego i owego. Tutaj cudów nie ma o czym od dawna wiemy
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    Lancia Phedra 2.2 JTD 2003 była AR 145 1.6 TS 1997

Podobne wątki

  1. [Giulietta] Rozładowany Akumulator Giulietta
    Utworzone przez prezes01 w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 16-11-2015, 09:19
  2. Rozładowany nowy akumulator
    Utworzone przez Marco21 w dziale 147
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 30-12-2014, 11:25
  3. [MiTo] rozładowany akumulator
    Utworzone przez soszino w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 29-09-2013, 09:40
  4. rozładowany akumulator przez noc
    Utworzone przez mstr w dziale 147
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 02-05-2013, 06:42
  5. [145] rozładowany akumulator
    Utworzone przez bob3229 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 18-09-2010, 17:06

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory