Brera z 2.4 to jest auto na trasy, a nie do weekendowej zabawy i powtarzam to każdemu kto chce kupić to auto ale mniejsza z tym. Bardziej ciekawi mnie to Q4 w Brerze z dizlem, były takie w ogóle?
Brera z 2.4 to jest auto na trasy, a nie do weekendowej zabawy i powtarzam to każdemu kto chce kupić to auto ale mniejsza z tym. Bardziej ciekawi mnie to Q4 w Brerze z dizlem, były takie w ogóle?
Ostatnio edytowane przez Pływak ; 29-11-2016 o 10:13
Albo ktoś pieprznął naklejkę na tylna klapę- też działa
Auto używane weekendowo to takie które stoi przez tydzień w garażu, zrobi w weekend z 100 kilometrów maks i dalej stoi, czasem w wakacje gdzieś pojedzie w dalszą trasę, a zimą jak napada to i jest niewyciągane. I teraz jak do tego pasuje Diesel, który musi jeździć i stukać kilometry żeby wszystko grało- bak będzie schodził w półtorej dwa miesiące co najmniej, paliwo które jest w sprzedaży ma termin ważności jakby ktoś nie wiedział 3 miesięczny (nie wliczając do tego paliwa arktycznego, które nie ma bio komponentów- ale kto z was wie że tankuje Arktyczne na 100%???). Realnie lepiej to wypalić w dwa miesiące niż trzymać dłużej
I stąd moja hipoteza że Brera JTD się nie nadaje do takiej formy użytkowania w tym przypadku i będzie klops
Jest ten wspomniany 1.75TBi
Jako że to i to ciągałem tu i tam, to Diesel jest bardziej męczący- nie chodzi tu o dźwięk, ale o przełożenia skrzyni, przez to niski zakres obrotów użytecznych i to jedyna jego wada.
Ogromna zaleta to spalanie, praktycznie w każde miejsce w Polsce zajadę, pojeżdżę i wrócę do domu na baku (z wyłaczeniem Poznania), gdzie w benzynie dochodziłem do 3 pełnych baków i to ledwo do domu wracałem
1.9 to nie 2.4. To drugie do kręcenia wokół komina jest bez sensu, a do poszalenia ze względu na dupny rozkład masy się nie nadaje.... zawsze myślałem, że diesla droższego w zakupie i utrzymaniu kupuje się aby przez przejechane dziesiątki tysięcy kilometrów zakup się zwrócił, a na weekend wali się ekonomię i kupuje auto dające czystą radość z jazdy... jak widać różni ludzie rożne potrzeby
o TS ani JTS się nie wypowiadam bo mnie rzesza wyznawców zaatakuje, a na weekend to GTV z Busso się kupuje ;]
Nie musi mieć miliona koni wystarczy, ze nie robi kle kle kle i nie sra sadzą
Duzo wiesz z tego co widzę, szczególnie znajomość charakterystyki silnika Busso- ba nawet powiem że aut benzynowych jest ci w ogóle nie znana. Jak dla ciebie auto o mocy 230 koni w benzynie równa się takiemu samemu napędzanemu ON to chyba coś nie tak. Możesz zrobić i 400 koni, a i tak zdusi je .......
A co bo Busso killera to jak kupowałem obecna Alfę to stary właściciel przy obwózce kilka razy powtarzał ze idzie lepiej niż Busso- przez grzeczność nie zaprzeczyłem