Nikt tu nie zgadnie czy to malowane czy oklejane. Nie mozna nic naklejac ani sciemiac lamp bo na to nie dostaniesz homologacji. Nie ma homologacji = zabieraja dowod. Oczywiscie mozesz jezdzic i liczyc na farta. O ile jak poprawisz czerwonym to nikt nie zauwazy tak tu przegladu nie przejdzie.
Jak dla mnie to wygląda dosyć okropnie.
Sam mam plan próby polerowania lamp, ale zrealizuję go w następną sobotę, bo jutro muszę się zająć demontażem haka
hehehehe to demontu demontuj Moim zdaniem to jak juz to cale czerwone.
Czym się różnią poliftowe?
lampy tylne? niczym
Właśnie też tak myślę, ale ktoś coś bredził.
heheeh faktycznie
Nie rozumiem tylko tego w jaki sposób taki wieśniak wszedł w posiadanie 166.... Aczkolwiek nie przebije to np omawianej kiedyś na forum 166 zielono czarnej "ninja"