Napisał
bosniak_sg
I wszystko w tym temacie, nie czarujmy się Panowie selespeed to kupa, kupa i jeszcze raz kupa. Chcesz automat, to kup automat, chcesz tiptronic to kup tradycyjnego automata z możliwościa zmiany biegów nawet w kierownicy, chcesz manuala kupa manuala, ale nie kupujcie wynalazków.
Chciałbym tylko zauważyć, że nie tylko Alfa wtedy wprowadziła rozwiązanie nie do końca niezawodne. Audi (wiecie, ten symbol niemieckiej solidności i niezawodności
) wprowadziło w A6 (model C5) Multitronic (nie mylić z TipTronic'iem) czyli bezstopniową skrzynię. Też taki "wynalazek" który nie sprawdza się na dłuższą metę i jest diabelnie awaryjny i podobnie drogi w naprawie jak Selespeed, albo i droższy. Wpadki zdarzają się wszystkim, taka cena postępu technologicznego.
Napisał
bosniak_sg
Tak samo było z Twin Sparkiem, wynalazek z dwoma świecami, miało palić mniej, a paliło średnio 2 litry więcej niż przeciętny silnik w innym samochodzie o tej samej pojemności
Tutaj warto rozróżnić chyba TS 16V, na który się bardzo narzeka od TS 8V, który zbiera bdb opinie. I jeszcze coś, może TSy oszczędne nie były, ale miały moc sporo wyższą niż jednostki o tej samej pojemności z tego okresu. Więc może ostrożnie z tymi osądami... a jeżeli sądzisz że Alfa paliła sporo jak na te czasy to zobacz ile paliło wtedy Mondeo :wink: tyle samo a moc duuuużo mniejsza.