Z tego co właśnie zacząłem drążyć to widzę, że ten problem jest podnoszony przez użytkowników bardzo bardzo wielu marek samochodów.
Cały VAG, Merc, Porsche, Honda, Nissan - chyba tylko o Citroenie/Peugeocie mi nie wpadło w oczy.
Jakby to było coś skomplikowanego zrobić regulację detekcji czasu powrotu sygnału...
Kolego, zabrzmiało w Twojej odpowiedzi jakbyś się poczuł z lekka urażony... Nic takiego nie było zamiarem, nowy tu jestem jak widzisz, nie wszystkich jeszcze rozpoznaję kto się na czym dobrze zna, a [MENTION=20089]epsonix[/MENTION] się często "przewija" w kontekście MES'a i stąd o nim wspomniałem.
pozdrowionka!!!
Nie wydaje mi się, żeby kolega marekkoczta należał do łatwo obrażających się. Po prostu regulacja czułości czujników parkowania (jak czułość alarmu ma sens) to jest definitywnie bez sensu. Zawsze jest stały schemat, początek sygnału od .... cm, częstszy od .... cm, ciągły od przeważnie ok. 30-25 cm do przeszkody. Pomyśl jaki byłby burdel jakby w jednym aucie tego samego modelu piszczało tak, a w innym inaczej, to przecież bez sensu. Jedyna regulacja z jaką się spotkałem to regulacja wysokości (tonu) sygnału i głośności.
Nie chodzi mi i to żeby w każdym inaczej, nie wiem czy w moim jest tak samo jak u innych. Jakby tak było 30-25cm jak mówisz to bym pewnie nic nie mówił. A mi wyje ciągłym sygnałem ze znacznie większej odległości, nie mierzyłem ale na oko z 70cm. W efekcie jak wjeżdżam do garażu (z nie za szeroką brama a na dodatek muszę niestety wjeżdżać lekko pod kątem i wewnątrz wyrównywać) to mnie to ogłupia na całego z daleka. Jakby alarm był na te 25cm to by już było ok choć to też mi się wydaje przesadnie dużo jak na ciągły alarm. Podobnie w paru innych sytuacjach, to nie tylko ten garaż taki wredny :-).
Sciągnę do siebie kolegę z innym Stelvio to porównam za parę dni.
Mam porównanie do Toyoty gdzie to jedno akurat jest dużo lepiej zestrojone. Na szczęście zdecydowana większość w Alfie jest lepsza :-).
Proponuję wyłączyć jeśli denerwują. I nie ma w tym nic złośliwego, sam tak w busie zrobiłem bo ciągly pisk doprowadzał mnie do szału i rozpraszal uwagę przy manewrowaniu. W stelvio jakoś mnie nie irytują, może dlatego że mało jeżdżę