Przeczytałeś cały wątek, jak rozumiem? Bądźmy poważni... Nikt tu nie mówi o kilku dniach opóźnienia, ani o groszowych sprawach (choć jak wiadomo, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia jak zawsze). Ja na przykład czekam już przeszło pół roku na części od poważanego, jakby się mogło zdawać, użytkownika forum z Poznania. Mam na to już wywalone, bo udało mi się je kupić gdzie indziej, ale niesmak niestety pozostał.