JTS'y faktycznie mogą mieć podatność na wytwarzanie nagaru. Zaobserwowałem to po oleju, po przejechanych 15 tysiącach jest dość ciemny, ale z drugiej strony praktycznie w ogóle nie ma apetytu na niego. Przy zakupie zastanawiałem się nad tym zużyciem paliwa, jeździłem i miałem chęć na zakup passata B6 2.0 TFSI, a ten samochód miał smaki na olej, pan który go sprzedawał sam tego faktu nie ukrywał, a posiadał go od nowości. Obydwie fury były praktycznie nowe z niewielkimi przebiegami.
spalanie TFSI - mocna łapa w mieście i podjazdy wskaźnik spada w oczach, super przyśpieszenie, bez znaczącej turbo dziury(elastyczny). Jednak ta moc nie jest tak uwalniana jak w JTS'ie (inna bajka,inny styl jazdy)
JTS-mocna łapa w mieście i podjazdy wskaźnik spada w oczach, niesamowita elastyczność, piękny dźwięk, pięknie się wkręca idealnie wykorzystuje cały wachlarz obrotomierza"urzeka mnie to"(i tu bez znaczenia jak jest zapakowany) jak również gładziutko jeździ na małych obrotach.
Reasumując charakterystyka jazdy tymi samochodami jest całkiem inna, ale bardzo podobnie szamają ~9 trasa , ~11 tryb mieszany, ~13,5 miasto