Wykresy z hamownii naszych alf

[aromeo]

ludzie robiący soft bez hamowni są po prostu dla ciebie konkurencją dlatego piszesz jak piszesz, do tego koszty zakupu hamowni musza się zwrócić a dobry tuner bez hamowni jest po prostu ci nie na ręke bo jest tańszy i ludzie do niego jadą. Proste jak drut

Dokładnie, pół bańki trzeba sobie jakoś odbić.

[TuneFORCE]

No to po co ta hamownia skoro mówisz Jak coś ma się rozsypać to się rozsypie to po co tracić czas na hamowanie.

Po drugie proszę mnie nie obrażać bo ja Pana nie obrażam, a jeżeli Pan w sposób kulturalny nie umie dyskutować to ma Pan duży problem.

Klientów też Pan wyzywa jak zadają niewygodne pytania?

Zadajesz idiotyczne pytania, a nie niewygodne...ba...w zasadzie to nie zadajesz pytań tylko odszczekujesz złośliwie na zdnia wyrwane z kontekstu...
Znowu debilny tok rozumowania...idąc nim można zadać pytanie - to po co diagnozować? Można od razu odczytać wgrać byle co i puścić klienta skoro klient twierdzi że auto tip top...

Tutaj mamy odpowiedź na to dlaczego tak jest:

http://www.forum.alfaholicy.org/tuni...ng_conmir.html

Pytasz w temacie o ludzi z którymi się tutaj licytuje, hmm...już zdążyli Cię przekonać do tego, że bez rolek można chipować, czy ten temat to FAKE?
Skąd wiesz ile kosztuje hamownia? Hmmm...widzisz...w pół roku się spłaciła więc nie ma ciśnienia...

ludzie robiący soft bez hamowni są po prostu dla ciebie konkurencją dlatego piszesz jak piszesz, do tego koszty zakupu hamowni musza się zwrócić a dobry tuner bez hamowni jest po prostu ci nie na ręke bo jest tańszy i ludzie do niego jadą. Proste jak drut

hahaha, ktoś kto zaczyna bawić sie w tuningowanie nie jest żadnym tunerem więc nie przesadzaj...to jest wgrywacz...zanim zacznie rozumieć co robi to kilka lat minie, wtedy też zrozumie, że hamownia jest jednak potrzebna...ja wiem...czasmi dobra bajera jest ponad wszystko

[aromeo]

Pytasz w temacie o ludzi z którymi się tutaj licytuje, hmm...już zdążyli Cię przekonać do tego, że bez rolek można chipować, czy ten temat to FAKE?

Jakbyś chcesz wiedzieć to jeszcze u nikogo na chipie nie byłem.
Miałem jechać chipować ale pojawił się temat pękających tłoków i teraz czekam aż się temat wyjaśni ponieważ zastanawiam się czy jechać do Krakowa gdzie mam bliżej czy może do Gliwic.
Jednak dopóki nie wyjaśni się temat tłoku wstrzymuję się z chipem.
Temat o nich założyłem bo chciałem się dowiedzieć coś więcej od ludzi co u nich robili samochody ponieważ mam do nich dosyć blisko z Bochni, znowu za Panem Cinkiem przemawia doświadczenie w ilości zrobionych aut.

Do niczego nikt mnie nie przekonywał, bo nawet z nimi nigdy nie rozmawiałem.

[siewcu]

Ja jako osoba, która ma doświadczenie w TUNINGU bez i z hamownią uważam, że tuning bez hamowni to druciarstwo.

aha, czyli wkładanie boxów nie jest druciarstwem? ciekawe rzeczy piszesz, bo znam ludzi, którzy stroją auta na drodze a na hamownię jadą na pomiar(i ew minimalne poprawki) i jakoś dziwnym trafem - nic nie wybucha i wszystko zapier...


generalnie cała ta rozmowa jest śmieszna, bo przyszło dwóch mega obrońców hamowni, i teraz każdy kto nie ma hamowni jest druciarzem. kolejna rzecz - hamownia nigdy nie odzwierciedli w 100% warunków na drodze, choćby skały srały - chociaż do tego została ona stworzona. spotkałem się z sytuacją, gdzie błąd pojawiał się po 2 minutach jazdy po ulicy. na hamowni męczyli tydzień i nic z tego nie wynikało. zjechali na ulicę, 2 minuty - błąd. prawda jest taka, że w tej całej gadce nikt do końca racji nie ma, bo nie ma to znaczenia, czy to MAHA, SuperFlow, RotoTest, V-tech, DP, czy to inercja czy obciążeniówka - bez świadomego operatora nie ma znaczenia, czy pomiar/diagnostyka będzie robione na najtańszym czy najdroższym sprzęcie. tak jak i nawet inercja wystarczy do tuningu i diagnostyki aut z turbo, jeśli firma wie co kupuje i operator wie z czym się wiąże praca na takim sprzęcie(pomijam fakt, że chyba każdą hamownię inercyjną można rozbudować do obciążeniowej, jeśli producent ma w sprzedaży obie wersje).

[criss]

czyli Conmir nie tuninguje aut według ciebie bo nie ma hamowni? za to ty i cinek macie MAHA i to wy jesteście tunerami pełną gębą, z czego jeden w edc16c39 wyłącza egr wypełnieniem mapy bo 4 histerez nie chce sie poszukać

[TuneFORCE]

Każdy dobry tuner ma hamownię i nie wyobraża sobie bez niej pracy, najczęściej rolek nie posiadają ludzie, którzy pozjadali wszystkie rozumy i myślą że są alfa i omegą.
Wszystko zależy od podejścia, ja mam takie że lubię mieć porządny sprzęt żeby, po pierwsze aby oferować klientom wyższy poziom usług, a po drugie ułatwić sobie pracę.
Każdy ma inne priorytety i inne podejście do życia...ja wole córkę, Wy wolicie teściową...proste...
Pracowałem bez hamowni i pracuję z hamownią i wiem z doświadczenia, że rolki muszą być, ktoś kto twierdzi inaczej dopiero sie uczy.
Siewcu, sam napisałeś że znasz wiele osób, które stroja auto na drodze i potem na rolkach robią tylko niewielką korektę, mam tez takich kolegów...są super fachowcami...ale mimo wszystko tak czy siak kończą na hamowni...czy jest więc ona taka niezbędna?

Niech klienci o tym decydują, gdzie i jak chcą mieć modyfikowane samochody mogą równie dobrze pojechać do tunera, który ma hamownie i poprosić o tańsze wystrojenie na drodze.
Dla mnie EOT...

[siewcu]

no tak, w końcu jeśli hamownia jest im potrzebna dla wykresu, to warto wydać kilkaset tysięcy, żeby druknąć klientowi kreski świetne rozumowanie. kolejny przykład na to, że stawiacie się obok najlepszych na świecie, bo macie hamownię, w momencie gdy nie wiecie tak naprawdę, dlaczego aut na hamowni się nie powinno stroić - bo jest też tak, że auto idealnie wystrojone na hamowni nie daje rady na ulicy, bo szarpie, przerywa itd itp. dodatkowo żaden nie wziął pod uwagę tego jak łatwo auto na hamowni jest zagotować... uważacie się za najlepszych a zapominacie o podstawach.

[TuneFORCE]

Tak jak napisałem wczesniej, niech klienci sami decydują co jest dla nich lepsze :-)

[cinek_]

Panowie cinek_ i TuneFORCE czy jak się jedzie do Panów na wymianę oleju w silniku to czy hamują Panowie samochód?
(...)

Czy będąc na wizycie u dentysty wykonuje się od razu gastroskopię?
Jeśli ktoś będzie prosił o usługę pomiaru takową dostanie.
Wykresy wrzucone w teorii sprawnych aut chyba pokazały, że mocy fabrycznej może nie być i żadne czarowania w inny sposób niż poprzez pomiar jej nie określą.

Pozdrawiam

- - - Updated - - -

(...) chętnie hamownię bym kupił. W celu jeszcze lepszej diagnostyki samochodów.(...)

To zgłupiałem już całkowicie - to jest to potrzebne czy nie bo kilka stron wcześniej wszyscy czytali że do niczego się to nie nadaje prócz wydruku kresek, a tu nagle że poprawi to jakość usług vel wykonywanej diagnostyki.
I dalej nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie kilkukrotnie zadawane.

Pozdrawiam

- - - Updated - - -

To czasem nie w samochodach które były chipowane z hamownią lecą tłoki?
Czyżby te wszystkowiedzące hamownie tego nie zdołały przewidzieć.

Złapana guma to wina tunera, hamowni, a szczególnie tego ze śląska. Z innego regiony kraju byłoby szukanie problemu technicznego.
I co wnosi ta ironia?

- - - Updated - - -

ludzie robiący soft bez hamowni są po prostu dla ciebie konkurencją dlatego piszesz jak piszesz, do tego koszty zakupu hamowni musza się zwrócić a dobry tuner bez hamowni jest po prostu ci nie na ręke bo jest tańszy i ludzie do niego jadą. Proste jak drut

Zdrowa konkurencja jest rzeczą normalną, zachowania w stylu po co hamownia, po co oryginalny sprzęt jak klon z allegro da radę, po co licencyjny ols jak można używać softu z witaminką nie jest już normalne. Nie w stosunku do tych co mają wszystko legalne ale w stosunku do producentów tych narzędzi. W tym kraju to się jednak długo jeszcze nie zmieni skoro jedynym wyznacznikiem jest cena. I żeby nie było to nie jest żadna wycieczka osobista tylko stwierdzenie faktu - wystarczy poczytać ogłoszenia z allegro o "legalnych" ktagach, softach do diagnostyki itp które sprzedają się na pęczki... A jak takiemu użytkownikowi ciekawych narzędzi zada się pytanie czemu nie oryginał to pada hasło "Ty wiesz ile to kosztuje"? I tak samo jest ze stanowiskiem pomiarowym ale nikt nie chce się do tego przyznać.

[@sdero]

To co mam teraz pod ręką, a pomyślałem, że może spojrzycie jak to wygląda soft robiony bez hamowni. To znaczy hamowany tylko raz po skończonej pracy przez klientów lub firmę, która zleca mi modyfikacje oprogramowania (i dostarcza logi żeby nie było, że na oko).









P.S. - Dane klientów i firm wyrzuciłem, bo nie wiem czy sobie życzą brać udział w dyskusji na temat wyższości Świąt Wielkanocnych nad Świętami Bożego Narodzenia ( w której ja też nie bardzo chcę brać udział )