Czy warto pójść w Alfe 166 na pierwszy samochód?

[MarcinMakaveli]

Witam wszystkich forumowiczów .
Jeżeli pomylę działy, z góry przepraszam jednak potrzebuje porady.

Egzamin w wordzie nadchodzi ,a ja myślę już o pierwszym aucie i poważnie zastanawiam się nad Alfą 166 .
Nie chce tutaj wklejać konkretnie ogłoszeń modelu,bo raczej nie tego dotyczy ten temat. Planuje kupić auto w gazie, silnik gdzieś do 2.0-2.2.
Myślę ,że znajdzie się kilka osób które jeździły modelem 166 i ja najbardziej obawiam się o wejście w skarbonkę bez dna. Na auto chce wydać do 10 tyś , dziennie będę nim robił ok 20-25 km i będzie to głównie jazda po mieście.
Nie zależy mi na szybkiej jeździe , tylko na świetnym wyglądzie auta i komforcie jazdy.
Krótko mówiąc , jak wygląda awaryjność tego modelu? Dużo i czy często trzeba wkładać w niego hajs, bo coś nawala ? Wiem,że nie ma reguły ale pewnie niektóre rzeczy w danych modelach się powtarzają.
Potrafi ktoś poradzić ?

[supa_adam]

Na pierwsze auto średni pomysł - wielkość, koszty utrzymania... Na pierwsze auto bierze się coś, co nie żal obić lub przyhaczyć felgą o kraweżnik. Zwłaszcza po mieście.

[MarcinMakaveli]

Na pierwsze auto średni pomysł - wielkość, koszty utrzymania... Na pierwsze auto bierze się coś, co nie żal obić lub przyhaczyć felgą o kraweżnik. Zwłaszcza po mieście.

Duże są koszty utrzymania takiej alfy, licząc że będzie ona w gazie ?

[supa_adam]

Napisz jaką kwotę jesteś w stanie przeznaczać na utrzymanie co miesiąc, bez corocznego OC (a to będzie niemałe) i paliwa, a zaraz ktoś Ci odp. czy Alfa się mieści w budżecie.

[MarcinMakaveli]

Wiadomo, OC nie liczyłem.
Miesięcznie 200 zł mógłbym wkładać.

[naprawiak]

> Marcin

poszukaj sobie zadbanej 147, będziesz zadowolony, szczególnie do miasta...

[matt_b]

Duże auto jako pierwsze - uważam że pomysł bardzo dobry. Żona dostała passata b5 kombi jako pierwsze a teraz Bella 147 śmiga aż miło popatrzeć M.in. Parkuje jak należy ....


Wysłane z ☎️

[MarcinMakaveli]

Raczej w moim przypadku odpada,gdyż zależy mi na aucie w sedanie.

[mario1942]

Alfa na pierwsze auto - zły pomysł. Obsługa droga, mechanicy uciekają jak tylko zobaczą, spalanie TS-ów też nie jest niskie (po mieście to już w ogóle odpuść). Nie mówiąc o częściach...
Po przesiadce z Cougara, Omegi V6 na 2.0 TS byłem w szoku jak drogi to jest samochód w utrzymaniu.
Alfę kupuje się jak się wie czego się chce, jak wie się jak ją samemu naprawić, bądz ma się odpowiednich znajomych z 'zapleczem'. To auto swoje kosztuje i może się okazać, że wymaga na wejściu ogromnych wkładów. Sam rynek 166 w PL jest zawalony przecież różnymi picowanymi złomami za marne grosze... Ludzie kupują specjalnie tańsze modele, żeby je wyremontować raz a dobrze i mieć spokój

Ale ogólnie duże auto na pierwszy samochód to fajny pomysł. Sam miałem Omegę 2.0 16V i pamiętam ile radości dawały mi dłuższe wypady, szczególnie patrząc jak moi znajomi męczą się w swoich nowszych Tigrach czy Pumach

[owczar]

z 200 zł miesięcznie - to raczej nie starczy na serwis 166-ki.200 Euro - to już można o niej pomyśleć-zwłaszcza przez pierwsze 2-3 miesiące , gdzie potrzebny będzie pakiet startowy jak do każdego auta