Powoli aktualna alfa wybiera się na sprzedaż.Dalsze modyfikacje nie mają żadnych uzasadnień ekonomicznych ,czy też osiągowych.1,9 16v to wspaniały motor,ale nieco już przestarzały tak jak i sama 156,choć nadal grzeje serca.Przezyłem z nią piekne chwile ,ale czas na następcę.
Od zawsze podobała mi się 159.Brak jej zakupu tłumaczyłem sobie przy duzą wagą,ale po kilku odbytych przejazdach z róznymi jednostkami przekonałem się do niej niemal w 100%.Na poczatku byłem usilnie zdecydowany na jednostkę 2,0.Wielki potencjał tuningowy,lżejsza karoseria,lepsze hamulce, gdyby nie te ceny... Zadbana 159 2,0 z 2009 roku ,oscyluje w granicach 55-60 tyś czyli duzo jak na auto uzywane i tu pojawia sie kwestia 1,9 16v gdzie dobrze utrzymana kosztuje 40-45tyś ( 2007-2008),a za niewiele więcej mozna kupić wypaśną wersję TI,tyle ,że potencjału tuningowego już takiego nie ma ( choć po zmianie turbo mozna celować w okolice 230km,czyli tyle ile w 2,0 po programie).Ktoś może powiedziec, że jest jeszcze 2,4 , ale ja sobie odpuszczam tą wersję całkowicie.Gdyby i tego problemu było mało,pojawia się dawne marzenie posiadania BMW serii 3 e90.Może nie tak piekne,agresywne ( choć z lampami i zderzakiem od wersji M wygląda nieporównywalnie lepiej),ale z wreszczie właściwym napędem i ciekawymi motorami ,zwłaszcza 3,0 d.Zdaje sobie sprawę ,że w kwocie około 50 tyś nie znajdę pewnego 3,0 d,ale już 2,0 d 163 mozna upolować ( roczniki 2006-2007).
Moje pytania do panów/pań:
-warto przepłacać za wersję 2,0 w stosunku do 1,9 ,gdzie 1,9 ma rozpoznane wszelkie bolączki,a 2,0 jednak dopiero zaczyna świadczyć o swojej niezawodności?
-może szukać maxymalnej wersji TI 1,9 ?
-wybrać opcję BMW 2,0d ,gdzie po programie mamy mniej więcej to samo co w 1,9 16v,ale z "M" pakietem ?
-Wstrzymać się do wiosny 2013 i wtedy oszacować ceny 2,0 159/ 3,0 e60 ?
Powiem szczerze,że nie chciałbym wydawać grubo ponad 50 tyś na auto uzywane,ale z drugiej strony korci młodszy model i lepszy silnik.
Jesli możecie,podpowiedzcie,bo w tej chwili to nawet zona już nie może wytrzymać ciągłych dywagacji o samochodach ;p.
Kupiony samochód ,będzie słuzył conajmniej kolejnych 5-6 lat.
Acha,uwzględniam tylko jednsotki dieslowskie z przyczyn sobie znanych.
pozdrawiam wszystkich.