1.9 JTDM 16v 140ps bez klap wirowych z 2003
EGR zaślepiony przy silniku oraz poźniej przy wyjściu na kolektorze, zaślepki z dziurkami.
Początkowo jeździł wyraznie lepiej, z czasem jakby gorzej (bez efektu wciskania w fotel od 2000rpm, co przecież ten silnik potrafi).
Odczytalem wiec bledy i one niestey,aktualnie dosc szybko wracaja:
P1238 - ilość powietrza - niski sygnał - błąd krytyczny
P0101 - przepływomierz - wysoki sygn - błąd zapisany nieaktywny
Po skasowaniu bledow zwykle wraca wigor, roznica w przyspieszeniu jest znaczna. W momencie jak nie bylo mocy, zrobilem pomiar masy zasysanego powietrza, które było 2x wieksze, niz masa oczekiwana. Podobno to normalna sprawa przy niedroznym EGR i blad P1238 to wlasnie tego przyczyna. Ktos potwierdzi?
P1238 zaczal pojawiac sie w momencie zaslepienia dolu blaszka z 2 otwaorami. EGR w mesie jest wtedy zamkniety na 1% (jakas forma trybu awaryjnego). Blad przeplywki mam wracajacy juz od kupna, czyscienie pomoglo na 2-3 mce.
Wczoraj zdjalem wiec egr z ciekawosci, i .. musze powiedziec, ze dramat, wlot przy silniku za egr niemal caly zalepiony suchym "popiolem". Tak jak na zdjeciu. Zdecydowalem sie calkowcie go zaslepic, ale obawiam sie, ze w EDC16 mimo sterowania podcisnieniowego trza bedzie oddac auto do tunera na wyrzucenie go z oprogramowania, bo inaczej komp swiruje, mimo, ze check nie swieci.