Witam, mam kilka laickich raczej pytań dotyczących 75tki.
1. W zbiorniczku wyrównawczym od płynu chłodzącego jest olej. Czy mógł tam się dostać jedynie z powodu nieszczelnej uszczelki pod głowicą czy również są możliwe inne opcje?
2. Falowanie obrotów przy zimnym silniku - czy jest to bardzo niepokojące? Powodem najprawdopodobniej wariator (chociaż ponoć w tych silnikach problemów z nimi jeszcze nie było), a może dość niski stan oleju (trochę ponad minimum)? Pod max ponoć lepiej nigdy nie zalewać, bo wtedy jest większe ciśnienie na wszelkich uszczelkach.
3. Silnik kiedy auto stoi z reguły utrzymuje około 90c. W ruchu temperatura spada do 80c. Czy jest to dość normalne czy jednak mocno niepokojące? Jakie mogą być powody?
4. Główny problem jeśli chodzi o silnik - moim zdaniem - to utrata oleju. Puściła uszczelka pod osłoną zaworów, uszczelka od aparatu zapłonowego, najprawdopodobniej uszczelka pod głowicą oraz na pewno uszczelka nad miską olejową. Nie wiem co jeszcze.
Najbardziej oczywiście obawiam się zatarcia silnika. Ojciec-mechanik jest zdania, że nie ma się jeszcze o co martwić i daleko do tego. To, że olej dostaje się do układu chłodzenia to oczywiście problem. Wizja wymiany uszczelki pod głowicą również. Jednak ojciec-mechanik uważa, że jeśli do tej pory nie ma wody/płynu chłodzącego w oleju to już raczej nie będzie. Dobrze chłopina myśli?
Najchętniej wymienił bym wszelkie uszczelki poza tą pod głowicą. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie. Utrata oleju będzie pewnie mniejsza, a jak już ta pod głowicą (w tej chwili jest mały wyciek z przodu silnika na prawym rogu) będzie w stanie znacznie gorszym - wtedy już mały remoncik i wymiana wszystkiego. Co sądzicie?
Z góry przepraszam za głupie pytania i z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
Co jeszcze powinienem koniecznie sprawdzić?