Salve Alfisti,
Zapadła decyzja o przezbrojeniu mojej 159 w wydech przelotowy. Motorek 2.2 JTS. Zbiegło się to w czasie z wywalajiem bledu katalizatora. No i pytanie co robic... czyscic katalizator? Boje sie troche go wypatroszyc. Lata temu w moim pierwszym samochodzie (Lanos) mialem wywalonego kata i dzwiek wydechu byl okropny, jak poloneza. Skonczylo sie na wymianie pustej puszki na strumienice co znacznie poprawilo dzwiek. Tutaj jednak ze wzgledu na dedykowany katalizator opcja strumienicy odpada. Jakies porady? Czy jest jakis wydech, ktory bieglby jako proste rury od samego poczatku kolektora tak by wyciac katalizator bez zostawiania pustych puszek?