Moze zaczne od historii mojego spodkania z bella 156.
Samochodem niestety nie moge się narazie cieszyc bo stoi u mechanika(rozrzad + pasek klinowy)
Boje się jednak ze on jej nie pomoze
Po podłączeniu do komputera zczytalem nastepujace bledy.
P0704 - wylacznik sprzegla | | |Lampka sie swieci
P1320 - Zgodnosc sygnalu fazy i obrotow| |brak
P0190 - czujnik wysokiego ciśnienia paliwa|brak sygnalu |brak|
P0380 - centralka podgrzewania|niski sygnal|brak
U1600 - klucz elektroniczny|brak sygnalu|brak
Teraz opisze moje odczucia co niedziala.
Samochod glosno chodzi, na biegu jalowym .Poprzedni wpasciciel mowil mi ze to od maska wieloklinowego.
Silnik na jedynce przy wolnej jezdzie szarpie, musze go trzymac na odpowiednich obrotach.
Zapala sie kontrolka od świec zarowych.
Samochod nie kopci ale ma lekkie wycieki kolo miski olejowej, nie zdiagnozowalem czym to jest spowodowane. o dziwo oleju jak narazie nie stiwrdzilem aby bral.
Narazie zrobilem nim 200 km, ale spalanie duze 7 litrow.
Sprzeglo nie odskakuje jak by bylo wbite w podloge musze je podnosic noga, bo skrzynia sie blokuje. (czytalem ze to jakis czujnik nawala zgadza sie?)
Raz nie moglem przekrecic statyjki cos klokowalo ta mozliwosc.(pewnie immo).
Samochod stal jakies 7 miesiecy. Paliwa mial wlane pol baka, czy to mozliwe aby te problemy byly spowodowane skraplajaca sie woda a moze to jakis czujnik walu itp.
Czytalem duzo watkow na forum ale wszytsko to wrozenie z fusow.
Moze ktos spodkal sie z opisywanymi prze zemnie problemami.
OTo parametry zmierzone na biegu jalowym.
obroty silnika 842 rpm
Ilosc gazolu 3.77mg/i
mierzone cisnienie gazolu 302,1 bar
Cisnienie gazolu AD/C 1.3 v
Mierzone Cisnienie doladowania 1003 mbar