Przeszukałam forum i nie znalazłam podobnych objawów, nie znam technicznego języka mojej Alfuni.
Zacznę od tego, że auto stało 2 m-c, całkowicie rozładował się akumulator(akumulator ma około 4 m-c) i chyba bateria podtrzymująca komputer również. Niedało się odpalić z kabli- akumulator ładowany pod prostownikiem. Po włożeniu akumulatora pojawiła się masa błędów, brak możliwości zamknięcia/otwarcia z pilota i dziwny dźwięk pikanie na wyłączonym silniku i zamknięciu kluczem.
Po przejechaniu 20 km dźwięk przestał "pikać", pilot zaczął działać, ale rozkodowały się szyby - już zakodowane, nie działają głośniki - radio się włącza i leci np płyta ale nie ma dźwięku w głośnikach i pojawił się dodatkowy dziwny objaw, przy gwałtownym hamowaniu hamulec działa na jedno koło i powoduje zarzucenia tyłu pojazdu, dodatkowo przy jeździe na prostej suchej nawierzchni powoduje jakby poślizg, wrażenie jakby koła się z tyłu odkręcały, bicie na prawym tylnym kole - pływanie tyłu pojazdu - Wcześniej nic takiego się nie działo. Mojego domowego mechanika nie ma wiec proszę o pomoc w zdiagnozowaniu problemu. Jadę najpierw do zaprzyjaźnionego elektryka usunąć błędy i jeśli to nie pomoże do mechanika, ale jak mechanik zobaczy kobietę i do tego blondynkę to mi nawciska pewnie kitu i połowe auta wymieni. Z góry dziękuję za udzielone porady.